"Lepiej przestrzegać polskie prawo."
Napisał bloger umieszczany na SG w komentarzu pod swoją notką
promowaną na stronie głównej, nie wiedzieć dlaczego>:
W materiale podlinkowanym przez Pana (mowa o Trybunale Konstytucyjnym) pojawia się nazwa jednej z partii i dla Pana dobra usunąłem ten komentarz. Może on naruszać ciszę wyborczą. Lepiej przestrzegać polskie prawo. Ciągle do tego namawiam. Jeśli pragnie Pan powtórzyć wypowiedź, to proszę napisać, dlaczego uważa Pan, że cisza wyborcza jest niezgodna z Konstytucją. Z góry mówię, że się nie zgadzam. Jest zgodna. Nikt nie zgłaszał zastrzeżeń, bo wszyscy wiedzą, że jest.
Po moim komentarzu sugerującym, że poprawniej byłoby "polskiego prawa" - skasowanym (usuniętym, nie wiem przez kogo) - pojawił się komunikat sugerujący, że nie krytykować jakości wpisów blogera, czyżby miał jakieś względy i znajdował się pod kloszem ochronnym: